Skończyłem, tą szkołę 13 lat temu. Uzyskałem tytuł technika elektryka. Aktualnie pracuje jako kierownik robót elektrycznych z uprawnieniami. Był to epizod zaczynający moja karierę. Szkoła jak szkoła, to od ucznia zależy co osiągnie.
Pani Wicedyrektor bardzo dziekujemy za utrudnianie życia czwarto klasistom.Prosze swoje mało legalne praktyki praktykować w żłobkach nigdy jako przedsiębiorca i osoba pracująca w tym zawodzie nie polece tej śmiesznej szkoły
Po 4 latach "nauki" w tej szkole mogę podzielić się paroma przemyśleniami. Po pierwsze chcę poruszyć temat oszukiwania na dniach otwartych. Sprzęt jaki tam zobaczą potencjalni uczniowie, najprawdopodobniej widzą po raz ostatni. Roboty, Obrabiarki CNC, mikroskopy, rentgen, czy piece do wypalania płytek PCB to sprzęt na pokaz, gdyż prawie nikt w szkole nie ma uprawnień do korzystania z tych urządzeń. Poziom nauczania przedmiotów zawodowych jest niski z powodu złego podejścia większości nauczycieli oraz kiepskiego wyposażenia pracowni. Wszystkie pracownie w których miałem nieprzyjemność doskonalić zdolności praktyczne miały braki w podstawowym wyposażeniu takim jak narzędzia, materiały, programy itp. Wielokrotnie dostawałem do pracy śmieci, które zostały odzyskane przez nauczyciela, gdyż był to jedyny sposób aby klasa mogła popracować trochę z dostępnym sprzętem. Parę lat temu szkoła dostała ponad 2 miliony złotych od unii i wydała je na wyżej wymienioną obrabiarkę CNC, która została użyta kilka razy, zamiast na nowoczesne narzędzia i materiały, które wielokrotnie bardziej przydały by się dzieciakom w rozwijaniu wiedzy zawodowej. Porządnych nauczycieli od przedmiotów zawodowych jest dosłownie kilku, którzy mimo, że robią co mogą aby przekazać wiedzę, to i tak nie otrzymują do tego odpowiednich narzędzi i wsparcia od zarządu. Istotny jest konflikt między dyrekcją, nauczycielami i uczniami. Obecnie zarządzający to banda niekompetentnych kretynów, którzy nie robią nic nad poprawą swojego wizerunku oraz kontaktu z nauczycielami i uczniami. Wielokrotnie słyszałem od nauczycieli narzekania oraz historie o kłótniach w gronie pedagogicznym, o kolesiostwie, drwinach i innych rzeczach, które nigdy nie powinny mieć miejsca w szkole. W tamtym roku dyrekcja wpadła na pomysł jakim jest walka z osobami palącymi, a jako że palących uczniów jest ponad setka, to uznano, że dobrym rozwiązaniem ich problemu będzie zamknięcie drzwi wejściowych do szkoły po godzinie 8 i zakaz wychodzenia bez odpowiedniego zwolnienia od wychowawcy, co jest oczywiście niezgodne z prawem. Wszyscy palący przenieśli się do łazienek i na przerwach niemal nie dało się postawić nogi w łazience, już nie wspominając o skorzystaniu z toalety, którą ledwo było widać przez wszechobecny dym. Szkoła ma do dyspozycji bardzo duży teren oraz gotowy plac który prosi się o przekształcenie w parking dla uczniów, gdyż mnóstwo osób dojeżdża z dalszych okolic i dla nich jedynym środkiem transportu jest samochód. Dyrekcja pokazała swoim uczniom środkowy palec i postawiła szlabany na wjazdach na teren, a pilot do jej obsługi przysługiwał wyłącznie nauczycielom, i dziesiątce najlepszych uczniów. Spowodowało to, że auto trzeba było zostawiać pół kilometra od szkoły i leźć przez park często pełny patologii i dzików, aby dotrzeć na lekcje. Tak oto wszystkie parkingi w okolicy szkoły są obstawione przez auta uczniów, blokujące miejsce parkingowe mieszkańcom okolic. A ogromny plac asfaltowy, który mógł by bez problemu pomieścić 100 pojazdów, jest pusty. Na dobre przygotowanie do matury nie ma co liczyć. Kilkukrotna zmiana nauczyciela od przedmiotów to norma i pomijając to, że dobrych nauczycieli przedmiotów maturalnych również jest kilku w całej szkole, to ciągłe zmiany nie działają pozytywnie, a często nauczyciele zmieniają się na tych gorszych. 3 godziny historii w tygodniu pod przykrywką o nazwie "historia i społeczeństwo" lub "WOS", "WOK" w technikum z rozszerzoną fizyką i matematyką też jest czymś czego należy się spodziewać, a nauczyciele tych przedmiotów często traktują swoje nic nie warte lekcje jako te najważniejsze i męczą uczniów, którzy przyszli się nauczyć elektryki, mechatroniki czy innego programowania i przy okazji zdać maturę. Bez samodzielnej pracy nie ma co liczyć na dobre wyniki na egzaminach zawodowych czy maturze. Do póki zarząd szkoły się nie zmieni to odradzam przychodzenia do tej placówki. Jedyne co podobało mi się w tej szkole to podejście paru nauczycieli, na których szczęście miałem trafić, i to dzięki nim daję 2 gwiazdki zamiast jednej ;)