Wawel cóż piękny kawał historii, szkoda tylko, że nie można spokojnie zwiedzić go z biletem na wszystko. Zirytowała mnie konieczność kupowania biletu na praktycznie każdy element osobno. Naliczyłam 11 możliwości. Jako ostatnie zwiedzaliśmy komnaty reprezentacyjne i ku mojemu ogromnemu zdziwieniu nie mogłam wrócić do wcześniejszej komnaty z tej części bo Panie już je zamykały - rozumiem, że każdy chce skończyć pracę o czasie ale powinni mnie o tym poinformować jak kupowałam bilety. Zwiedzaliśmy sami bez przewodnika właśnie dlatego, że lubimy robić to we własnym tempie. Generalnie nie było dużo ludzi, nawet spokojnie znaleźliśmy miejsce w restauracji na kawkę i ciacho wycieczkę odbyliśmy we wrześniowy weekend.
Mój ulubiony zamek, a właściwie całe wzgórze wawelskie . Wejście na dziedzińce za darmo w godzinach otwarcia wzgórza, wejścia na poszczególne wystawy/ekspozycje płatne. Kasy znajdują się: tuż za bramą, przy wejściu od ulicy Kanoniczej oraz w budynku dawnych koszar. W sezonie kolejki do kas są spore, najlepiej zakupić bilety przez internet, oczywiście z wyprzedzeniem bo np. do komnat królewskich można nie dostać na ostatnią chwilę. Kasa katedry jest osobno i znajduje się w budynku na przeciwko wejścia do katedry. Płacić można kartą, są toalety, restauracja, sklepik z pamiątkami.