Tragiczna obsługa. Byliśmy do odprawy 3h przed lotem. Okazało się, że na lot jest overbooking-zdarza się, ale ze strony pracowników lotniska zero jakichkolwiek informacji. Poinformowano nas o tym, że jedno z nas nie może lecieć a drugie nie może na 5 minut przed zamknięciem gatea… Gdybyśmy mieli o tym info wcześniej to w czasie tych 3h moglibyśmy zorganizować sobie inny lot i nie było by problemu, ale lepiej zwodzić klientów. Potem żadnego info, gdzie iść, jak zorganizować lot zastępczy i kto za to zapłaci. Każdy z innej firmy i owszem, oni reprezentują linię lotniczą jak trzeba pasażerowi dowalić 800kary za to, że nadali bagażu jako rejestrowany, ale nie jak trzeba rozwiązać jakiś problem.
Największa bezczelność-kazali mi samemu szukać ludzi skłonnych do rezygnacji z lotu.
edit po odpowiedzi:
no tak "jesteśmy tylko pośrednikiem, realizującym poltykę linii"...
Nie, polityka tych linii mówi:
"Denied Boarding
In case of an overbooking or aircraft downgrading, Wizz Air will request volunteers to give up their seats
in exchange for compensation and applicable means of care."
Od Państwa pracownika usłyszałem jak zapytałem czy pytają czy ktoś nie chce zostać: "to chyba w pana interesie".
Od jego koleżanki, że to nasza wina, bo latamy WizzAirem-nie sądzę, żeby to były polecenia linii.
Kolejna pracownica odesłała nas do kolegi z biurka obok, który zaoferował nam lot za 10600 złotych.
Rozumiem, że linie też zabraniają się przedstawiać i podpisywać nazwiskiem.
Może jak przeszkolicie swoich pracowników i opracujecie sensowne procedury na takie sytuacje to zasłużycie na drugą gwiazdkę. Moża też po prostu nie podejmować się realizacji poleceń, które są niezgodne z polskim prawem i nie ułatwiać takich działań, "bo jo nie wiedzioł, jo robie tylko to co mi każo"
pokaż więcej...