Za rozładunkiem czekałem 27godzin . Zdejmują średnio jedno auto na godzinę. Po rzyjezdzie ciec na bramie bierze twój numer telefonu i wygania na port 24 , gdzie parking na noc to koszt 32 zł . Od cięcia zależy kiedy zadzwoni żebyś przyjechal na rozładunek , kierowcę ma za nic i zachowuje się jakby od niego zależało czy dostaniesz kredyt w banku . Tutaj panuje taka zasada - nie chcesz stać 26 godzin to to co masz zapłacić za parking daj cieciowi i nie będziesz tyle czekał na rozładunek . Tak robią inni kierowcy i tyle nie stoja .Ja tego nie wiedziałem... Ogólnie wielkie dno
28h na rozładunku, żart. Jak przyjeżdżać tu w poniedziałek, to najlepiej przed 6 rano, bo później kolejki do następnego dnia. Brak miejsca na postój, wysyłają na Port Radomsko
Nie polecam cały dzień na rozładunku rolek papieru do rozładunku mają tylko jeden wózek ochroniarz na bramie spoko wysyła na pobliski port na parking a w międzyczasie wpuszcza miejscowych
Toaleta dla kierowców nieczynna. Nie pozwalają skorzystać z tej na hali. Trzeba było postawić kasztana na środku placu... Nie wspominając już o czasie oczekiwania na rozładunek....
Przyjechalem na rozładunek papieru w rolach o 18³⁰, odrazu pod magazyn mnie pokierowano. Czekałem 50 min żeby zaczęli zrzucać, sam rozładunek 20 minut. Ogólnie spoko.
Na załadunek wzięli o czasie, załadunek szybki, wózkowy sympatyczni ładują bokiem. Trzeba spinać pasami kartony o wadze 4 ton jakiś idiota to wymyślił bo pasy tylko po to żeby leżały na kartonach bo jak mocniej z cisnąć to się po gniecione. Widać że ten co to wymyślił to debil.
Przyniósł papier. Bariera. Potem do ochrony. Wskazujemy dane (imię i nazwisko, numer samochodu i firmę), podajemy kartę i wjeżdżamy - do końca iw prawo. Jest kolejka do rozładunku (czekano 2 godziny). W oczekiwaniu usuwamy pasy, narożniki itp. Przekazujemy już doki przy rozładunku.
Po rozładunku (20 min) docieramy do doków i wychodzimy. Oddajemy kartę strażnikowi. I jest toaleta (trzeba wziąć klucz).