Konieczność umawiania na wizyty w celu załatwienia prostych spraw, kontakt telefoniczny celem umówienia na ów wizytę też trudny i trzeba dzwonić dziesiątki razy nim ktoś odbierze telefon a nawet wizualnie urząd tragiczny...
Czy chełmskich urzędników zatrudnia proboszcz chełmskiej parafii? Zero wiedzy o punktach pomocy dla Ukraińców albo informacje nieaktualne. Dlaczego na te tłuki musimy płacić podatki?
Najbrzydsze zagospodarowanie przestrzeni jakie widziałem. Pstrokacizna aż kręci się w głowie. Aż dziw że tak stare miasto z historią nie ma wprowadzonej ustawy krajobrazowej. Jak można tak urządzić miasto? Dlaczego nie ma tu nic ciekawego dla turystów? Dlaczego wszędzie wokoło rynku są albo menele albo szczerbate dresy? Dlaczego nie ma gdzie zjeść obiadu ani napić się kawy? Jeśli prawdziwe są te badania mówiące o tym, że za 20 lat Chełm wymrze to w sumie to dobra nowina - po co trzymać taki smutny twór na skraju wymarcia i na skraju europejskiej cywilizacji?