Pierwszy nasz pobyt w szpitalu. Trafiliśmy z dusznością syna. W szybkim tempie otrzymaliśmy pomoc na Izbie Przyjęć, po czym umieszczono nas na Oddziale Pediatrycznym. Tutaj rewelacyjny Pan pielęgniarz opowiadając w bajkowy sposób założył synowi wenflon-motylka. Obyło się nawet bez grymasu na buzi. Panie pielęgniarki i lekarki to kobiety cudowne, cierpliwe, miłe i empatyczne. Spędziliśmy 4 dni na Oddziale, byliśmy wzorowo zaopiekowani i nie pozostawieni sami sobie. Jedzenie może nie na gwiazdkę Michelin, ale spore porcje. Mój syn nie wybrzydzał i przybrał prawie dwa kilogramy. Bardzo dziękujemy całemu personelowi za opiekę, pomoc synowi, dobre słowo i uśmiech. Pozdrawiamy mama z Karolem:)
Moje odczucia co do szpitala są ok nie wiem jak inne oddziały natomiast ja byłam z dzieckiem na laryngologii dziecięcej. Są tam najbardziej przyjazne pielęgniarki i oddziałowe. Są to kobiety które potrafią wszystko od przyjęcia na oddział z wypełnieniem ankiety i przeprowadzeniem informacji po pobieraniu krwi, podawaniu śniadania obiadu i kolacji wraz z opieką po zabiegową czyli podawaniu kroplówek i leków przed jak i po zabiegu. Pilnowaniu temperatury ilości leków nawet godzin kiedy powinno być podane żeby dziecka nie bolało. Są to poprostu kobiety Anioły ❤️. Zabieg też jest przeprowadzony z informacją oraz pełną opieką. Polecam z całego ❤️ każdej mamie która się zastanawia czy iść do tego szpitala na ten oddział.