Od nie tak małej części uczniów śmierdzi fajkami i absolutną patologią, nauczycielka rosyjskiego lub nauczycielka polskiego żenada, lekcje chemii to czysty armagedon, nauczycielka może utożsamiać się z Walterem Whitem, pani od geografii nic nie uczy i trzeba liczyć jedynie na siebie, pani Anna (matematyczka) to mem szkolny, pani psycholog definitywnie NAJLEPSZA w tym co robi, w mojej opinii potrzeba więcej nowych nauczycieli, którzy mają mniej niż 30 lat lepiej rozumiejących dzisiejszą młodzież (niestety takich brakuje, w szkole jest tylko jedna taka pani), hala sportowa 11/10, stołówka nie najlepsza, sale okej, atmosfera bardzo dobra, trzeba jedynie trzymać się swojej klasy o ile kogokolwiek się tam polubi, bo równoległe klasy to zawsze najgorsi idioci, 4-8 lepiej się wspomina od 1-3