Jestem absolwentem i generalnie wspominam szkołę dość dobrze. Szkoła jest duża I dobrze wyposażona biorąc pod uwagę inne szkoły, oraz nie zaciąga PRL-em a wręcz futuryzmem. Troche jest przeludniona i na przerwach panuje hałas i zamęt. Jedzenia w stołówce nie wspominam najlepiej chociaż ponoć się zmieniło. Kiedyś był szkolny sklepik jednako zamknięto go i raczej go prędko nie otworzą chociaż są automaty z dużymi cenami. Nauczyciele są różni jednak aby być dobrze zapamiętany trzeba podejść do nauczyciela z szacunkiem. Trzeba jednak docenić pana Przemka (który potrafi uczyć i zrozumieć potrzeby nastolatków) oraz panią Katarzyne S. , Anię B. Paulina R. I wicedyrektora Ewę G.któży świetnie uczą i są dobrymi pedagogami. Czasami byłem przytłoczony nauką.lecz dopiero od klasy 7. Reasumując szkoła nienajgorsza i cieszę się że do niej chodziłem
Przez kilka lat, nie tylko klasa lecz i większość szkoły prześladowała jednego z uczniów. Nikt z tym nic nie zrobił, ani nauczyciele ani wychowawczyni. Działania zostały podjęte dopiero wtedy, kiedy rodzice pogrozili, że pójdą na rozmawiać z dyrekcją osobiście.
Okropna szkoła! nie polecam. Podejście nauczyciela do dziecka- dno. Gdy nie masz szóstek i piątek, nie istniejesz w tej szkole, jesteś wręcz gnębiony przez nauczycieli. Uwagi o byle co. Szkoła jak wiezienie a nie miejsce do rozwijania siebie i swoich pasji. Jedna gwiazdka to za dużo.
Szkoła beznadziejna ,nauczyciele nie radzą sobie z uczniami.Sklepik szkolny został otworzony 3 lata temu nastąpił covid i od razu go zamknięto później go nie otworzono.Szatniarki nie miłe.Szkoła ogólnie przeludniona.Sama patusiarnia oraz częste problemy z policja .Skandalem jest nie wypuszczanie do toalety przez to, że pewna grupa uczniów demolowała je i wszyscy na tym cierpią.Pedagog nie wyciąga konsekwencji.Uczniowie oceniający bez kultury osobistej.Niektórzy nauczyciele naprawdę
Uwielbiam panią Charzewską, a pani walaszek nie miła, nawet pić nie pozwala. Toalety często rozwalone. 3 lata temu otworzono sklepik, tylko rozpoczęła się pandemia, od razu zamknięto go, i nadal stoi. Teraz są postawione automaty.
Chodziłem do tej szkoły od zerówki do 8 klasy i się cieszę że opuściłem tą szkołę. Moim zdaniem to za dużo klasówek itp. Powiem że panie woźne są miałe, ale jak podchodzi się do nich z szacunkiem a nie robienie z nich jakiś czyści klepek. Obiady są teraz spoko ale kiedyś od była żenada. Nie wiem jak, ale paluszki rybne to była jakaś papka, ale się poprawili. Nauczanie to takie mocne 6/10. Nie wiem ale w 8 klasie (przed pandemią) to nauczanie było poprostu słabe. Ogólnie to szkoła jest przeludniona. W mojej klasie było razem ze mną aż 28, no taka przesada i jeszcze to że z małej salki robią klasy np. Z salki logopedycznej i pani pedagog zrobili jedną salę. Sala informatyczna ma jakieś paroletnie komputery i zepsute krzesła oraz komputery nie mają dostępu do Internetu. Biblioteka jest dobrze zagospodarowana w lektury i inne książki oraz są bardzo miłe bibliotekarki. Lekcjie WF to jest totalna kpina. Nauczyciele każą biegać wokół boiska zrobić trening i grać w np.piłkę nożną, a oni sobie siedzą i używają telefonów w trakcie zajęć. Więc moim zdaniem nie polecam ale niech będą te trzy gwiazdki. Elo
Generalnie bardzo źle nie było natomiast ilość prac domowych i zadań była zatrważająca, równego rodzaju testów również. To co pozostawia największy niesmak, to niektórzy nauczyciele, faworyzacja w tej szkole jest wręcz okropna. Pamiętam wiele sytuacji kiedy jeden z faworytów zrobił coś nie tak a wina była zrzucana na innych. Przykre doświadczenia dla 8 letniego dziecka.
Ciągłe sprawdziany i kartkówki - nawet po 2-3 dziennie. Mimo pandemii uczeń nie ma czasu na odpoczynek i regenerację po zajęciach gdyż... zadawane jest tak dużo prac domowych. Tornister ucznia waży często ponad 15 kg. Halloooo dyrekcja - Czy ktoś to ogarnia ? Czy tak wygląda teraz dzieciństwo w Gdansku ? Edit : Dziecko kolejny raz w szkole zarażone wszawicą ! Brak nadzoru higienistki lub kogokolwiek.
Ogólnie szkoła zajebista - super wyposażenie, większość nauczycieli się stara. Szczególnie pozdrawiam pana Przemka, który bardzo dobrze umie uczyć z wykorzystaniem nowych technologii oraz metod. Dzisiaj był mój ostatni dzień w tej szkole, będę te 9 lat dobrze wspominać
Wiele zależy od nauczycieli a w tej szkole zdarzają się lepsi i gorsi. Jest baaardzo niski poziom nauczania ( np pani mówi że pod koniec lekcji robi kartkówkę, po czym nawet nic nie zadaje. Nie ma odpytywań wejściówek i wyjściöwek. ) Uczniom się to podoba, jednak daje to zerowe przygotowanie do przyszłej szkoły ponadpodstawowej czy technikum. Jednak ostatnio jest progres- sklepik, lepsze obiady.
Szkoła przepełniona większość uczniów na przerwach siedzi na( brudnej ) ziemi.
Wycieczki max 2 dniowe ( 1 noc)
Jednak wszystko zależy od rodziców. Jak podnieść standard nauczania, jak rodzice przyczepiają się prac domowych? Trudno byłoby też zrobić to w środku nauczania danego rocznika.