Większość dobrych nauczycieli dawno uciekła do innych szkół razem z odejściem na emeryturę dawnej Pani Dyrektor. Szkoła na ogół widzi w każdym uczniu maszynę do ocen z której trzeba wycisnąć jak najwięcej aż się zepsuje, po czym zgłasza się rodzicom ucznia do naprawy. Wyścig szczurów zbudowany dla uczniów jest ogólnie wspierany przez grono pedagogiczne i "kochaną" polonistkę. Wsparcie dla uczniów którzy mają problem z nauką leży i kwiczy. Poziom szkoły ewidentnie jest wyznaczany w ilości pracy domowej, dla przeciętnego lub nawet dobrego ucznia nie ma życia poza szkołą. Jeżeli cenisz sobie twój stan zdrowia i psychikę - nie polecam.