Może mi ktoś wyjaśnić czemu zielenią w spółdzielni zajmuje się osoba która nie lubi zieleni. Kosza trawę nawet gdy jest susza i w miejscach gdzie wypadaloby dosiac trawy. Obcinane są zdrowe gałęzie drzew..krzewów. oczywiście nikt nie reaguje bo po co. Ale może warto byłoby się przejść po osiedlu i zobaczyć czy aby napewno jest konieczność koszenia