Przychodni nie ocenię, ale rejestracja jest tragiczna. Pani, która odbiera telefony na infolinii odwołania wizyty, uważa się chyba za najważniejszą osobę na świecie. Nie wyrejestrowują wizyty i nie odblokowują skierowania, a potem mają pretensje do pacjenta, który dzwoni kolejny raz bo nie może zapisać się gdzie indziej. Tragedia. Szkoda, że po kontakcie nie wysyłają ankiety. A powinni. Bo w 21 wieku obsługa gorzej niż w PRL.
Rejestracja online została zlikwidowana na początku pandemii. Obecnie jedyną realną możliwością zarezerwowania/odwołania wizyty jest odwiedzenie placówki fizycznie, bo dodzwonienie się graniczy z cudem.
Najgorsza przychodnia w Warszawie. Do zabiegowego po 1,5 h oczekiwaniu zrezygnowałam, panie (3)pielęgniarki załatwiły chyba 4 osoby. Panie z rejest. umawiają do lekarza po 3 osoby na tą samą godz.
To niesamowite jak pacjenci są traktowani. Byłam dziś odebrać wyniki badań moich 90-letnich sąsiadów - zostawili w przychodni dla mnie. upoważnienie. Okazało się że upoważnienie to za mało, powinni złożyć jeszcze "wniosek o udostępnienie dokumentacji medycznej" ale o tym już nie zostali poinformowani bo wg Pani w rejestracji - powinni o tym wiedzieć!!!!! Bo samo upoważnienie wg pracownika tej przychodni nie upoważnia do odbioru badań. To pracownicy przychodni są od udzielania PEŁNEJ I WYCZERPUJĄCEJ informacji. Żenująca postawa, brak empatii, znieczulica na problemy osób starszych. Nikomu nie polecam tej przychodni.
Chciałem zrobić badania kontrolne, na wstępie przywitała mnie pani z trzeciego okienka (o królewskim nazwisku). odesłała mnie do zabiegowego nr 17 bez żadnej weryfikacji ani zakladania karty(na pacjent.gov.pl była informacja o konieczności wcześniejszej rejestracji).
Po oczekiwaniu do gab. 17 (mocno opalona pani z czarnymi długimi włosami) poprosiła abym przeszedł do gab. 19, bo oni nie pobierają.
W gab. 19 pani nie potrafiła wykonać badań ze skierowania 40+, ponownie skierowano mnie do 17.
Dowiedziałem się, że muszę mieć skierowanie na papierze, mimo że wcześniej nikt nie pytał ani nie informował. Po powrocie do pani z Trzeciego okienka była tragedia. Pani kazała skasować moje e-skierowanie, gdyż ona nie będzie w stanie wystawić dokumentów. Zrobiła się bardzo niemiła przy tym. Zero empatii do klienta.
Generalnie personel bezmyślnie odsyła między sobą pacjenta, jak piłeczkę pingpongową.
Chciałam bardzo podziękować Panu dr. Janusz Grzywacz za dzisiejszą szybką udzieloną pomoc, jestem bardzo wdzięczna. Wspaniały lekarz. Również dziękuję Paniom z rejestracji za pozytywne rozwiązanie problemu. A tak ogólnie to wspaniali pracownicy tej przychodni
Może być. Uprzejme panie w rejestracji, dość szybko idzie kolejka. Sporo specjalistów tu przyjmuje. Tyle, że dla osób ograniczonych ruchowo może być pewien problem z dostępem. Są schody i platforma, którą trzeba uruchomić, czego senior np z chodzikiem sam nie zrobi.
Zero szacunku. Jakaś czarna nawiedzona od EKG zamiast przyjmować pacjentów to się gdzieś chowa. Od 3 godzin nie przyjęła żadnego pacjenta. Tylko jednego przyprowadziła po znajomości i jemu zrobiła EKG resztę ludzi olewając.
wtorek, godz. 9:00. Nikt nie odbiera telefonów, "aktualnie państwa rozmowa jest pierwsza w kolejce, dziękujemy za cierpliwość". Po 15 min. zrezygnowałem. Masakra
Witam chciałbym z tego miejsca przestrzec wszystkie osoby poszukujące pracy w tej przychodni o szczególną rozwagę i trzy krotne zastanowienie się nad tym czy na pewno zdają sobie sprawę że chciały by podjąć pracę w tej przychodni pracują tam osoby szczególnie Pani Oddzialowa i jaj zastępca które e żadnym wypadku nie powinny pracować z pacjentami iani rekrutować osoby poszukujące pracy Praca z nimi dla pewnych osób skaczyla się wizytami u psychologa tak potrafią doprowadzić swoich podwładnych w bardzo krótkim czasie to takiego stanu NIE POLECAM I ODRADZAM przyszłym pracownikom którzy starają się o pracę w Danej Przychodni
Do tej placówki od wielu lat chodzę do kardiologa, Pana doktora Piłkowskiego.
Ten PAN doktor jest zupełnie oddany dla pacjentów.
Tylko czasami ludzie (pacjenci), sami tego nie doceniają.
Dochodzi czasami do sytuacji takich, że Pan doktor zamiast przyjmować pacjentów, to musi uspokajać tych, którzy się droczą między sobą, kto ma kiedy wejść do gabinetu na wizytę.
Bardzo dobra przychodnia ALE ODRADZAM DR TOMASZA DĄBROWSKIEGO LEKARZA PIERWSZEGO KONTAKTU. DZIWIĘ SIĘ ŻE TAKA DOBRA PRZYCHODNIA ZATRUDNILA LEKARZA KTÓRY ODMAWIA ZWOLNIENIA MIMO PRZYCZYN OCZYWISTYCH. NIE BĘDĘ WDAWAĆ SIĘ W SZCZEGÓŁY ILE ZDROWIA MNIE KOSZTOWAŁA WIZYTA U TEGO NIBY LEKARZA.