Śliczny wystrój, przepyszne jedzenie( dodatkowe 10 gwiazdek za parmezan,który można sypać do woli ) i cudowni ludzie, z mega pasją do gotowania. Pozdrawiam serdecznie Ania ( mama z dzieckiem w wózku )
Przyjęcie urodzinowe zostało przygotowane wspaniale.
Wszystkie potrawy zrobione były ze świeżych produktów.
Przystawki takie jak: Wędliny włoskie, Carpaccio wołowe z parmezanem i rukolą, Mozzarella z pomidorem i bazylią, Tatar wołowy, Deska serów z oliwkami, Krewetki zawijane w cukinię grilowaną, Śledź w śmietanie sa godne polecenia tak samo, jak i sam obiad składający się z kremu z pomidorów/zupy rybnej z owocami morza, a także polędwicy wieprzowej w sosie grzybowym. Wszytko zostało wykonane przez Właściciela restauracji - Pana Tomasza na najwyższym poziomie. Natomiast deser tira mi su i tort w towarzystwie prosecco zwieńczyły przyjęcie.
Zarówno atmosfera, muzyka, jak i wystrój sali restauracyjnej dopełniły klimat spotkania.
Składam ogromne podziękowania Obsłudze restauracji, życząc powodzenia w dalszej działalności :)
Wystrój lokalu ciekawy i ładny. Bardzo duży plus za włoską muzykę . Czas oczekiwania na pizzę to około 15-20 minut o ile lokal pusty. A tak było w naszym przypadku. Cena niezbyt proporcjonalna do tego co na talerzu ale każdy widział co bierze. Toaleta jest w środku ,także to też na plus. Ogólnie lokal fajny,przyjemny.
Byłem, rozmawiałem z właścicielem i podjąłem decyzję o zorganizowaniu imprezy (na lekko ponad 25 osób). Jestem bardzo zadowolony, ustalenia które omówiliśmy na wstępie zostały dotrzymane, w dzień imprezy na drzwiach wisiała informacja , że impreza jest zamknięta, była osoba dedykowana do obsługiwania naszej imprezy (miła i pomocna). Nie jestem zwolennikiem oceniania kogoś lub czegoś "po okladce" z za szyby, postanowiłem dać szansę i nie żałowałem niczego. Właściciel to człowiek konkretny i rzeczowy może nie każdemu pasować brak uniżonego tonu i kłaniania się po same lakierki ale człowiek oczekujący spełnienia założeń ma je spełnione. Lokal ewidentnie nastawiony na imprezy (jako sala imprezowa, a nie na pojedynczego klienta) chociaż pojawiają się w nim pojedynczy goście.
Dodatkowo mogę wspomnieć, że mieliśmy klika wymogów niestandardowych jak np. Wegetarianin - dostał osobne dania, na imprezie były dzieci - jest kącik gdzie można usiąść z dzieckiem i się z nim pobawić, ciężej jest z malymi dziecmi ale osoby zaradne sobie poradzą.