Nigdy więcej dziadoska polityka firmy mająca na celu wyciśnięcie z podwykonawcy ostatniego tchnienia. Pracowałem u nich 2 razy i za każdym czepialstwo inżynierów oczywiście decyzje odgórnie padały. Życzę powodzenia a raczej nie, w dzisiejszych czasach !!!
Katastrofa... Jeśli ktoś myśli, żeby być podwykonawcą... To radzę 3x się zastanowić, bo takiego czepialstwa i drobiazgowości to dawno nie wdzieliśmy, wiadomo co ma to na celu... Widzą źdźbło w oku, a u siebie belki już nie. Budowa Wilanów.