Szkoła jak szkoła tylko angielski zawyżony i tyle , nauczycielki nie są zbytnio miłe a szczególnie dyrektorka szkoły. Ponoć w tym roku szkoła zaopatrzyła się w drukarki 3D zamiast ogrzewania naprawić. Już lepiej usiąść na słoiku niż uczyć się w tej szkole. Co przerwę jest łapanka . Jak nie masz mundurka to masz problem, logo ci się zgubiło to minus 3. W zimę jest zimno ławki się rozpadały (nie wiem jak jest teraz). A jedzenie na stołówce się nie zmieniło . Jest dalej to samo ohydne szpitalne jedzenie
Szkoła jakich mało! Nie rozumiem ludzi którzy myślą że jak zapłacą czesne mają dzieci z głowy. Wysokie standardy i miła atmosfera. Dzieci chętnie chodzą do szkoły a to chyba najważniejsze
Jedyny plus to język angielski, niemiecki kuleje, Pani dyrektor stwierdziła że najważniejszy jest angielski. Z materiałem idą jak w normalnej podstawówce, za bardzo przywiązują uwagę do stroju , niby pozwalają na kreatywność dzieci pod warunkiem że myślą tak jak dany nauczyciel. Jeżeli dziecko nie podporządkuje się temu to nie nadaje się do niczego. Szkoda że szkoła zamiast uczyć wymaga od ucznia aby już umiało wszystko od jeżdżenia na nartach po najlepiej wiedzę studenta, brak możliwości wyrażania siebie
Szkoła z klasą!!! Pani dyrektor Edyta to filar tej szkoły,kompenteta, bystra,komunikatywna, rzetelna,sumienna i myśląca!!!! Trzymajmy poziom tej szkoły swoim poziomem i oczekiwaniami, nasze dzieci nam kiedyś za to podziękują.