Kupiłam orzechy laskowe pod marką Trader Joe's, której producentem jest firma Makar Bakalie. Opakowanie XXL 400 g. Kraj pochodzenia orzechów Gruzja. Ok 30% orzechów jest zgniłych. Muszę każdy przegryzać i sprawdzić, czy można go zjeść. Zgniłe orzechy czasami się trafiają u wszystkich, ale ilość takowych w tej paczce jest wysoka.
Wczoraj kupiłem 1kg orzeszków ziemnych prażonych za 20zł. Problem w tym że są to orzeszki ziemne ale nie prażone, lub ewentualnie stare zawilgocone..ale tłumaczę sobie że jednak chyba to pierwsze, że nikt mnie nie próbuje zatruć. Po prostu prażenie sprawiłoby 5% spadek wagi, a co za tym idzie firma straciłaby na prądzie i cenie.
Daję jedną gwiazdkę. Ryż preparowany również bardzo słabej jakości - twardy, zwykły biały ryż, bez całego tego procesu preparowania. Zdecydowanie odradzam zakup.
W całym moim dorosłym życiu nie jadłam nic tak niezjadliwego jak 'rodzynki' z Makar Bakalie. To są skórki winogron wysuszone na wiury! Wszystko jedzącą koza afrykańska by tego nie dotknęła. A trzeba dodać że ze skórkami podawane są też często ogonki. Skandal!
Informacja dla innych klientów nabitych w butelkę. Każda reklamacja na którą nie ma odpowiedzi przez 30 dni jest roztrzygana na korzyść klienta. UOKiK załatwia też sprawy dość sprawnie. Kosztuje to trochę wysiłku, ale nie ma innej metody działania na tego typu lekceważące klienta zabiegi.
Kupiłam Orzechy brazylijskie 1 kg, 05.2024/8609 0905 / Boliwia, Auchan.Juz po otwarciu czuć dziwny zapach zjełaczałego tłuszczu. Widać, że część orzechów jest zepsuta i stara, częśc w lepszym stanie. Klasyka i bardzo nie fair. Nigdy więcej nie kupie u nich orzechów.
Odradzam! Miałem zatrucie po spożyciu daktyli. Probowałem się skontaktować, ale nigdy nie odpowiadają na email. Katowicki sanepid zapewnia, że wszystkie akta, certyfikaty są obecne, a to znaczy, że wszystko w porządku. Więc nie żywię się papierami, tylko produktami żywienia! Szkoda nawet jednej gwiazdki dla tej firmy. Googlowi warto wymyślić jakiś sposób podawania negatywnych ratingów.
Kupiłam 3 kg rodzynek sułtańskich pakowane po 1 kg w każdej z paczek połowa produktu zgrzyta pod zębami jak zebrany piasek z podłogi,postaram się to przebrać ,oczywiście brak mi słów na jakość tych produktów,dzwonię do firmy nikt nie odbiera
Firma, która przynosi wstyd i antyreklamę Katowicom.
Zastanawiam się jak te produkty przechodzą jakiekolwiek kontrole jakości...
Popcorn (ziarna) w większości nawet nie pękają, orzechy laskowe sprawiają wrażenie starych, są gorzkie i mają ohydny posmak. Miałem niemałe problemy żołądkowo-jelitowe po zjedzeniu kilku sztuk. To samo tyczy się migdałów. Dramat.
Migdały 1kg kupione w Auchan Wrocław, nie nadają się do jedzenia, zbutwiałe, lub wysuszone, smak niewiele ma wspólnego z migdałami, tragedia jak można coś takiego sprzedawać w sklepie, żadnej kontroli.Nigdy więcej nic z Mkaru.