Hotel Crystal Mountain

Myślę, że jest to hotel, który zasługuje na 4 gwiazdki.

⭐Plusy:

- Przepiękne położenie na szczycie góry. Widok robi duże wrażenie zarówno w dzień jak i w nocy.

- Przemiła obsługa zarówno w recepcji jak i w restauracji, lobby czy na serwisie.

- Zadbane, czyste baseny. Spore wrażenie robi Black Pool (docenicie Państwo tę strefę ciszy, proszę mi uwierzyć)

- Zadbane pokoje.

- Animacje dla dorosłych: Water Polo w basenie zewnętrznym.

- Dobre jedzenie podczas śniadań (zarówno ciepły jak i zimny bufet był dobry. Oprócz stałych propozycji śniadaniowych codziennie były urozmaicenia, np. różne pieczone warzywa). Menu restauracje z karty również bez większych zastrzeżeń, a swoje drobne uwagi przekazaliśmy obsłudze)

- Piękne lobby.

- Muzyka na żywo: wieczór gitarowy, taneczny oraz przy pianinie i perkusjonaliach)



Minusy:

- Mimo rezerwacji hotelu na bookingu z widokiem na góry (w bardzo wysokiej cenie) otrzymaliśmy pokój z widokiem na.. krzaki. Na szczęście po interwencji przemiłej Pani Manager otrzymaliśmy prawidłowy pokój.

- Windy. Hotel nieprzygotowany na przyjęcie tak dużej ilości osób. Dwie małe windy, długi czas oczekiwania.

- Nie wiem czy to plus czy to minus, niemniej połowa gości hotelowych to dzieci. Mieliśmy wyjechać na romantyczny wyjazd, a zastał nas wszechobecny gwar dzieci i płacz. Myślę, że jeśli ktoś ma dzieci to nie będzie mu to przeszkadzało.

- Ciasny parking podziemny i nieodpowiednio oznakowany parking zewnętrzny.

C.d.n

Dobry hotel. Niestety rezerwacje pokoi z dnia na dzień wychodzą duża, dużo drożej niż z wyprzedzeniem. Różnica w cenie jest naprawdę duża. Jest kilka basenów, w tym basen zewnętrzny z widokiem na Wisłę i sztuczną plażą. Kilka saun do wyboru, mała siłownia, naprawdę skromna, kilkupoziomowy kryty parking ( płatny 70 zł za dobę ! ), dla dzieci sala gier komputerowych i bawialnie. Blisko do centrum Wisły. Pokoje czyste, zadbane i klimatyzowane a reakcja na jakieś problemy techniczne jest ekspresowa. Dojazd do hotelu to niestety brukowana droga i stromy podjazd bo i hotel jest wysoko. Śmiechu warte jest pobieranie opłaty klimatycznej po 2.50 zł za osobę za dobę jeżeli za dwa noclegi płacę 2300 z płatnym garażem . Pokojowy barek niestety nie jest darmowy. Wszystko za dodatkową kasę. Kosmetyki w łazience skromnie, mydło, żel pod prysznic i szampon. W trzygwiazdkowym hotelu miałem więcej. Hotel duży, z długimi korytarzami i przy meldowaniu się hotelu dostajemy mapę która na początku naprawdę się przydaje.

Hotel 5 gwiazdkowy, ale czy warty tylu gwiazdek ?

Podjazd do hotelu tragiczny, nie polecam zejścia w dół do głównej drogi matkom z dzieckiem w wózku.

Parking wyłącznie płatny - 70 złotych za dobę? paranoja.

Pokoje bardzo ładne, przestronne.

Niestety jak na nowo otwarty hotel w pokoju mieliśmy kilka uszkodzeń.

Obsługa bardzo sympatyczna niestety w większości nie mówiąca po polsku.

Bardzo fajnie przemyślany sposób ze sprzątaniem pokoju, jeśli nie chcesz by obsługa go w danym dniu wysprzątana dostajesz voucher do bufetu, niespotykane w innych hotelach za co duży plus.

Jedzenie, wybór spory ale czy smaczne jak na hotel o 5 gwiazdkach ? Raczej nie.

Strefa SPA nie powala, Arłamów bije Crystal na głowę w tej dziedzinie

Widoki bardzo ładne.

Ogólny klimat hotelu bardzo fajny niestety nie warty swojej ceny.

Czym można zepsuć 5* z

- niespotykanymi widokami

- ciekawym wykończeniem wnętrz

- niezliczonymi atrakcjami dla każdego

?

Poziomem obsługi Klienta.



Restauracja

Nie ma nic gorszego niż poczucie braku zainteresowania ze strony obsługi.

Będąc na kolacji, 40 min czekaliśmy z pustymi talerzami i szklankami/ kieliszkami aż ktoś podejdzie. W tym czasie nikt nie podszedł np. zabrać naczyń/ zapytać czy smakowało/ zaproponować kolejnego drinka?…nikt.

Sami zaczęliśmy więc

szukać kelnerki i przypomnieliśmy się o kolejne danie. (W czasie naszej kolacji w restauracji było osób na palcach jednej ręki do obsłużenia).



Lobby bar

Kartę drinków / dań wzięliśmy sobie sami po 15 min oczekiwania na obsługę.

Kiedy już zamówiliśmy, gotowy drink na barze czekał na podanie kolejne conajmniej 15 min. W tym czasie nad drinkiem pochylali się goście zamawiający napoje bezpośrednio od barmanów. Kiedy mąż podszedł do baru, otrzymał informację żeby drinka nie zabierać, zostanie podany razem z jego zamówieniem…

Oczekując na dania, z irytacją patrzyłam jak rodziny które przyszły po nas i zamawiały później, otrzymały zamówienie wcześniej niż my.



Miałam wrażenie niezdrowej atmosfery między obsługą. Ciężko ocenić ale praktycznie 0 komunikacji między sobą, chaotyczna obsługa, do tego 0 komunikacji z Klientem (zaproponowania czegoś, zachęcenia, pożartowania nawet w przypadku tak długiego oczekiwania na cokolwiek).



Duża pochwała natomiast dla instytutu spa. Niezwykła atmosfera, bardzo przyjemne Panie na samym wejściu, uśmiech, szybki kontakt, umiejetność rozmowy nie tylko dzień dobry, dowidzenia. To był jedyny miły akcent rozmowy z pracownikami.

Nasz pobyt w hotelu zaczął się od nieprzyjemnej sytuacji, gdyż w pokoju, który otrzymaliśmy utrzymywał się odór wymiocin.

Dodatkowo wykładzina była brudna, a firanka zbrudzona krwią.

Po telefonie na recepcję mieliśmy czekać na obsługę, ale nikt nie przyszedł.

Dopiero po drugim telefonie ktoś zainterweniował i dostaliśmy drugi pokój. Cała sytuacja trwała godzinę, która znaczy dość sporo, gdy przyjezdza się z głodnymi dziećmi na jedną noc.



W drugim pokoju nie dostaliśmy już pościeli dla dzieci pomimo , iż Pani która interweniowała obiecała donieść.



Czystość łazienki również pozostawia sporo do życzenia...



Windy - strasznie w nich duszno, długi czas oczekiwania. Postanowiliśmy chodzić po schodach, ale znowu tam unosił się zapach eukaliptusowo- miętowy , co dla astmatyków nie jest przyjemnym doświadczeniem.



A teraz pozytywy...

Strefa basenów super, woda cieplutka, czysto.

Byliśmy zachwyceni.

Restauracja - wszystko pyszne, czysto i duży wybór



Podsumuwując - oczekiwaliśmy wyższego standardu, jak na hotel 5 gwiazdkowy.

Zdecydowanie nie jest to obiekt 5*. Oszczędności i jeszcze raz oszczędności, które widać na każdym kroku. Obsługa robiła co mogła, ale widać, że jest ich zbyt mało. Restauracje obsługuje dosłownie kilka osób co przy takiej ilości gości nie ma prawa działać. W strefie basenowej ratownicy sprzątają po gościach puste kieliszki. Od tego powinna być osobna obsługa tak, żeby ratownik mógl skupić się na swojej pracy. Słaba jakość wykończenia łazienek. W stosunkowo nowym obiekcie dużo zniszczeń, które wynikają z niedbałego wykończenia. Nie polecam osobom z małymi dziećmi, które korzystają z wózków. Można śmiało powiedzieć, że windy w tym hotelu nie działają i trzeba się przygotować na chodzenie po schodach. Brakuje też możliwości swobodnego wyjścia z hotelu. Nie ma możliwości spaceru do okoła obiektu. Ułożenie pokoi a szczególnie balkonów nie zapewnia, żadnej prywatności. Wszyscy patrzą wszystkim w okna. Pozytywnie zaskoczyła nas strefa basenowa. Świetny pomysł z basem dla osób dorosłych. Na duży plus zasługują animatorzy zabaw dla dzieci oraz duża sala zabaw. Podsumowując, na pewno nie wrócimy i nie będziemy polecać tego miejsca. W tej cenie można można oczekiwać zdecydowanie wyższego standardu i obsługi.

Piękny hotel, położony u samego szczytu Wisły. Widoki zapierają dech w piersiach. Obsługa bajeczna, pokoje ładne i czyste. W hotelu nie można się nudzić. Baseny zarówno dla dorosłych jak i dla dzieci, sauny, pokój zabaw itp. Jedzenie przepyszne, zarówno na śniadaniach jak i obiadokolacjach ogromny wybór, myślę że nawet najbardziej wybredny znajdzie coś dla siebie. Dla nas małym minusem jest dosyć wygórowana cena za parking i za łóżeczko. No i oczywiście sławne już windy, chociaż po tak pysznym jedzeniu dobrze było przejść się po schodach ;) Wrócimy na pewno i już nie możemy się tego doczekać!

Hotel bajkowo położony, piękna infrastruktura, jedyny problem to OBSŁUGA i windy-czeka się na nie nieskończoność. Niestety nasz pobyt nie był udany, nigdy nie spotkałam tak niemiłej, niezaradnej i problematycznej obsługi -zwłaszcza w hotelu 5*. Podczas śniadania obsługa kierowała gości do mniejszej restauracji i nie decydowała się otworzyć drugiej, mimo że wszystkie stoliki były zajęte oprócz tych zarezerwowanych dla gości a la carte. Mimo iż restauracja a la carte jest otwarta po zakończeniu śniadania, kierownik sali nie chciał udostępnić tych stolików, gdyż nie chciało im się ponownie nakrywać stolików i kazał gościom czekać. Podczas obiadokolacji już przed 19 półmiski były puste, mimo że restauracja czynna jest do 20. Obsługa poproszona o uzupełnienie półmisków wydawała się być obrażona że musi coś zrobić. Podczas naszego pobytu miały miejsce dwie imprezy, podczas których goście biegali po pokojach z alkoholem, trzaskali drzwiami, puszczali w pokojach głośną muzykę. Bardziej to przypominało akademik niż hotel 5*. Obsługa mimo wielokrotnych próśb w środku nocy nie była w stanie poradzić sobie z gośćmi lub pokierować ich do baru. Odradzam to miejsce, przynajmniej z tą obsługą.

Hotel nowy, czysto, niestety nie radzą sobie z personelem, szczególnie podczas śniadań, wszystkie stoliki zajęte lub zastawione brudnymi naczyniami, które sprząta JEDNA osoba , brak szklanek, soki i wodę trzeba nalewać do filiżanek. To nie incydent, oba poranki które tam spędziłam wyglądały w restauracji w ten sam sposób.

Hotel dużo traci z powodu braku personelu.

Widok z balkonów dość stresujący dla kogoś kto nie mieszka w blokowisku- wiele pięter balkonów z trzech stron skierowane w swoją stronę wzajemnie- przytłacza i skutecznie zniechęca do korzystania z nich.

Bardzo głośno działa nawiew ogrzewania/ klimatyzacji, w moim pokoju regulator nie reagował na zmniejszenie poziomu nawiewu, na szczęście udało się wyłączyć całkowicie wentylację, a pogoda nie wymagała podczas mojego pobytu ogrzewania ani chłodzenia pokoju.



Jedzenie ma śniadaniach smaczne, na plus też baseny, bardzo ciepła woda w jacuzzi, wygodne łóżka, zaciemniające zasłony, dobre kanały tv, spora wygodna łazienka, dobrze pachnące kosmetyki.