Firma kłamliwa, zabierają ubrania robocze, których nawet nie dają, trzeba zapłacić rachunek za prąd, wpisują nieistniejącą kaucję za bezpłatne zakwaterowanie plus nie polecam nikomu, zwłaszcza Węgrom, oni są robakami
Bardzo dobra i zdrowa firma, która istnieje od ponad 33 lat. Nie znam żadnej firmy z sektora usług, która oferuje swoim pracownikom tak wiele możliwości poczucia się w pełni swobodnie. Niezależnie od tego, czy wieczory przy stole do głosowania, wspólne jedzenie i to, co w każdy piątek w oddziale w Stuttgarcie, to tylko kilka punktów, które umożliwiają otwartą komunikację z GF dla każdego pracownika. Super mili pracownicy, którzy są życzliwi, pomocni, a także posługują się kilkoma językami obcymi, pozwalają również na doskonałe wsparcie dla naszych zagranicznych pracowników z Europy. Jestem bardzo dumny z bycia częścią firmy i nie mogę się doczekać wspaniałej wspólnej przyszłości.
Bardzo dobra firma, która polecam każdej osobie poszukującej pracy w Stuttgardzie. Można zdobyć bardzo wiele doświadczenia szef bardzo uprzejmy, pracownicy przyjaźni oraz atmosfera w pracy jest przyjazna.
Firam nie odpowiada na maile. Pozornie bezpłatne ubranie robocze (bardzo słabej jakosci) kosztuje krocie.Na planowany zabieg , o którym informowałem podczas rozpoczecia pracy (nie dało się znaleść pieniędzy na zapłacie Krankengeld.) Firma robi sobie dożynki. Nie polecam.
Złodzieje i nic wiecej ! jak tylko zjedziesz do Polski to kombinują z niewypłacaniem pieniedzy za prace spytajcie adwokatki Johanny Kortman ile miała takich spraw przeciwko Fisherowi ...a za wszystkim stoi szefu Langus .Szczególnie nie należy ufac pracującym w biurze konfidentom z naszego kraju jak już was firma udupi z pieniędzmi to ci nie będą odbierac telefonów ani odpisywać na maile.Nie dajcie się nabrać że jak oddacie klucze do pokoju to oddadzą wam pieniądze .