Z całego serca dziękuję pielęgniarkom , salowej oraz Panu Doktorowi który mnie operował . Nigdy w życiu nie czułam się tak zaopiekowana . Od rejestracji, Pani która zaprowadziła mnie na oddział po pielęgniarkę która podawała mi tlen , zwilżała usta ,robiła herbatę . Empatia i chęć pomocy pomogła znieść dyskomfort po operacji . Z całego serducha dziękuję całemu zespołowi Laryngologii . Wierze w to że dobro wraca ❤️
Trafiłam z moją małą córeczką na oddział pediatryczny i jestem bardzo zadowolona z opieki którą miałyśmy.
Lekarze świetni i bardzo kontaktowi.
Pielęgniarki, które zarówno w dzień jak i w nocy były bardzo pomocne.
Trafiłyśmy na oddział przechodni, ponieważ otwarcie nowego oddziału dopiero będzie.
Jedyne nad czym powinien szpital popracować, to posiłki.
Posiłki były podawane estetycznie ale nie były najsmaczniejsze. Wiem że to dla dziecka i nie powinny być doprawione ale smak pozostawia trochę do życzenia.
Ogólnie, to jak najbardziej polecam patrząc na opiekę i pomoc którą otrzymaliśmy.
Trafiłam na oddział ortolaryngologii na zabieg i spędziłam na nim trzy dni. Przed przyjazdem towarzyszyło mi wiele stresu, ale dzięki temu, jaka atmosfera panuje na oddziale - od razu ten stres znikł.
Panie pielęgniarki to najcudowniejsze kobiety, jakie chodzą po tej ziemi! Były niesamowicie troskliwe i naprawdę byłam tym wszystkim bardzo wzruszona. Pan doktor ordynator bardzo profesjonalny i fachowy. Ekipa lekarzy na bloku operacyjnym rozluźniła atmosferę, że śmiałam się do momentu.... aż urwał mi się film. :) Dokumentacja przy wypisie tak szczegółowa, że szczęka mi opadła. Lepiej trafić nie mogłam.
Posiłki cateringowe naprawdę dobre! To już chyba mit, o tym "szpitalnym jedzeniu", bo wszystko, co miałam szansę zjeść, było bardzo smaczne i bardzo zróżnicowane - idealnie na poprawę nastroju przy kiepskim samopoczuciu.
Serce pęka, że tak cudowni ludzie pracują w nie do końca dofinansowanym budynku. Co prawda jakieś remonty wokoło trwają, ale tym ludziom należy się więcej!!!!!! (+premia oczywiście :D).
BARDZO dziękuję za opiekę całej Załodze CZMZ w Żyrardowie.
Nie sądziłam, że pobyt w szpitalu będę wspominać.... miło. :)