Bywam co sezon albo i częściej. Z karty jedliśmy może nie wszystko ale przynajmniej każdy typ dania z menu - od pizzy przez makarony, burgery, półmiski mięsne czy sałatki. ZAWSZE jedzenie było na najwyższym poziomie i zawsze na koniec posiłku Ja, mąż czy znajomi byliśmy zachwyceni - dzieci naleśnikami czy frytkami również. Jedzenie, klimat, obsługa, lokalizacja PETARDA.
W tym sezonie trafiliśmy dwukrotnie na kelnera Pawła - poziom obsługi i zaangażowanie zasługuje na pochwale i docenienie! Pozdrawiamy serdecznie z Wrocławia i do zobaczenia następnym razem!
Powiem tak...trzy lata temu odwiedziłem restauracje przepyszna pizza z krewetkami od tamtej pory polecałem każdemu znajomemu który zawitał do Rewala byłem wczoraj jadłem przepyszna pizze za którą jestem w stanie dać 5 gwiazdek. Przykre jest zachowanie obsługi która bardziej traktuje naszych zachodnich sąsiadów weszliśmy wcześniej a i tak kelner zaraz podszedł do stolika obok [niemieckiego] jeżeli chodzi o ton stoliki Niemieckie z uśmiechem na twarzy natomiast Polskie od niechcenia. Macie na prawdę pyszne jedzenie ale popracujcie nad obsługa sam jestem kelnerem i jako kelner z długim stażem jestem zażenowany obsługa Wielkie brawa dla pizzermena
Nie polecam! Ceny mocno zawyżone, produkty marnej jakości. Kelnerki ruszają się w żółwim tempie. Kawa najgorsza nad całym morzem, za to cena jak w Marocie. Kilka km dalej jest restauracja całoroczna w Trzęsaczu- polecam tam się udać i nie tracić tutaj kasy. Aaa jeszcze wystrój....cóż misz- masz i kicz w jednym.... mamy koniec lutego a tam jeszcze zwiędłe balony z sylwestra i mnóstwo sztucznych kwiatuszków bleee.
Weszliśmy do restauracji na kawę ale zmieniliśmy zdanie siedząc przy stoliku czytając kartę . Zamówiliśmy zupę rybna i kalmary w panierce.
Zupa rybna o smaku paprykarza Szczecińskiego , zawartość puszki zalana wrzątkiem - taki smak , części ryby zmielone jak mięso z parówek, tragedia.
Kalmary - powinno być w panierce i smażone na głębokim tłuszczu tak się to robi . Podano nam zimne krążki utalplane w jakiejś przyprawie jak Vegeta i podane na sałacie - koszt 32 zł . Jak bym wiedział jak to wygląda i smakuje to nigdy nie wszedłbym do tej restauracji. Jedynym plusem to kelnerka ,uwijajaca się z zamówieniami . Reasumując - kuchnia tragedia
Dziejszy obiad w tym miejscu to katastrofa. Pizza peperoni totalnie bez smaku, sos czosnkowy za dodatkowe 5zł ją uratował danie dla dziecka - polędwiczki z kurczaka odgrzewane, gumiaste, groszek z marchewką śmierdzący co zjadliwe z tego dania? Frytki obsługa miła, sympatyczna. Po mojej opinii dania u kelnerki usłyszałam"ojej przepraszam"