Nie polecam, brak jakiejkolwiek organizacji, sale wyglądają jak za komuny, i płatne „obowiązkowe” obozy za które trzeba zapłacić z własnej kieszeni bo inaczej nie zda się roku. Ktoś powinien się tym zając.
System akademicki nie jest doskonały, a praca dydaktyczna i naukowa jest całkowicie chaotyczna. W rzeczywistości, z wyjątkiem kursów sportowych, inne kursy są gorsze niż samodzielna nauka
Awfis...co tu więcej mówić.. sport i nie tylko kierunków sporo, obiekty coraz lepsze, kwestie naukowe tez idą bardzooo do przodu. W kwestii uczelni sportowych w tej części PL nie ma sobie równych.
Powróciłam do tego budynku aż po 50 latach. Pamiętałam długi ,bardzo długi korytarz, który prowadził do pływalni, w której pływałam. Teraz zobaczyłam, że jest tam dużo pomieszczeń, sal wykładowych /zobaczyłam jedną/, nowoczesnych urządzeń,specjalistycznych przyrządów które badają stan zdrowia ludzi, a w szczególności sportowców.Nie byłam tego świadoma czyli potwierdza się powiedzenie, że człowiek cały czas się uczy. Natomiast uderzyło mnie, że studentów tam zobaczyłam raptem kilkorga.