jeśli chodzi o Oddział 2 sanitariusze niekompetentni (są wyjątki) jedzenie okropne psu bym tego nie dał natomiast 3 gwiazdki tylko ze względu na dwie osoby warte uwagi i polecenia P.Aleksandra i P.Edyta (terapeutki)
Byłem pacjentem na oddziale II odwykowym, chciałbym przekazać młodszej młodzieży która tu przyjdzie na moje miejsce i nie tylko że to co tu się odpier*ala to jest istna PA-TO-LO-GIA! Personel jest niekompetentny, a jedna z terapeutek - Pani M. nie bierze swoich podopiecznych w razie potrzeby na terapię indywidualną, gdy Ci popełnią jakiś błąd. Personel szpitalny jest nieprzygotowany do współpracy z młodymi pacjentami, wyżywa się na nich i często poniża. Oddział II Odwykowy to jakiś wybryk natury. Często dochodzi do zbliżeń damsko-męskim pomiędzy NIELETNIMI pacjentami, a często są to pacjenci w wieku 14-15 lat. !CZAS POZNAĆ PRAWDĘ! Znajduje się tu także pewna pielęgniarka chodząca tylko i wyłącznie w obcasach, traktuje w sposób nierówny pacjentów, obraża ich, wyśmiewa. Oddziałowa gdy przychodzi kontrola, wciska farmazony, pacjenci się jej boją.
Jedyne osoby, które ratują ten przytułek dla uzależnionej młodzieży to Pani O, (terapeutka) jedyna terapeutka która słucha pacjentów, Pan Ordynator, który jest złotym człowiekiem i lekarz psychiatra Pani D, słucha i stara się realizować potrzeby pacjentów.
Haha to jest jakiś żart co tam się wyprawiało. Byłem na oddziale drugim tym odwykowym. Terapia to jakas porażka. Nikt się tam nie szanuje. A personel i reszta dorosłych zamyka na izolatkach z byle przyczyny!
To miejsce szczególne...wymaga tyle nakładow finansowych.. szukajmy sponsorów..ja to robię.pomozcie!!!Tutaj czas zatrzymał się w latach 60...potrzebny dobry menedżer i trochę empatii personelu oraz lekarzy..wiem..z doświadczenia .. wspólnie z grupą przyjaciół chciałam coś ulepszyć..szkoda było ..może nie..ale chyba nikt nie docenił...
Personel bierze czynny udział i udaje, że nie widzi co się dzieje na odzziale piątym. Bicie, czy szorowanie kogoś szczotką do toalety to jeden z wielu przykładów. To co tam się wyprawia to jest kryminał a cały personel powinien zostać surowo ukarany. Tam nikt się nie troszczy o człowieka, pielęgniarze to sadystyczne zwyrole, które arbitralnie patrzą na pacjentów. Mam nagrania z tego miejsca i co tam się wyprawia. Przenigdy z własnej woli tam nie idźcie. Żeby wyjść z tego piekła musiałem okłamywać lekarzy, i udawać że jest postęp w leczeniu. Piekło.... Wszystko co mam przekaże lokalnym mediom, i proszę o kontakt zainteresowane osoby publiczne.
Przebywałam w tym szpitalu 3 tygodnie na oddziale VI . Byłam w takim miejscu pierwszy raz w życiu. Zupełnie inaczej wyobrażałam sobie takie miejsce. Fantastyczny personel od pań salowych po samych lekarzy. Opieka na wysokim poziomie. Dostęp do lekarza i psychologa w każdym momencie kiedy tylko potrzebujemy. Pomimo COVID wszyscy starali się pomóc pacjentom w odzyskaniu sił. Kochane pielęgniarki, które pomimo braków personalnych i długich wielogodzinnych dyżurów były zawsze uśmiechnięte i pomocne. Wystawiam jedną gwiazdkę mniej za warunki sanitarne, powinno się dawać więcej pieniędzy na takie szpitale. W Polsce wydaje się mnóstwo pieniędzy na szpitale jednoimienne dla osób chorych na COVID a szpitale psychiatryczne popadają w ruinę a są to bardzo ważne miejsca aby odzyskać siły do prawidłowego funkcjonowania.