Miejsce godne polecenia, recepcja 24h, miła obsługa, pokoje czyste. Transport do pokoju w cenie, dobre jedzenie również w cenie, miłe nastawienie dla zwierząt, szczególnie psów :). Za rok odwiedzimy ponownie to miejsce
Porażka!! Do niczego się nie nadają! Pijany człowiek kierował samochodem wjechał w na posesję wynajmowanego domku uszkodził samochód uderzając w niego i prawdopodobnie uderzył w domek jakiś, policja nawet nie raczyła szukać pijanego kierowcę który uciekł z miejsca zdarzenia ,oczywiście mąż z wujkiem zabrali mu kluczyki więc poruszał się na nogach, w dodatku wujek sam go złapał i podał policji na tacy bo oni nie zamierzali go szukać.takze cóż ludzie zwolnijcie się sami skoro nie potraficie poradzić sobie z pijanym człowiekiem i wszyscy muszą wam pomagać
W sobotni wieczór na moich oczach, ciągnąć po ziemi bez jakich kolwiek wyrzutów zatrzymano mojego chłopaka, nad ranem gdy ktoś w końcu odebrał telefon gwarantował mi ze wszystko jest dobrze i jest bezpieczny. Gdy zobaczyłam go jak wychodził byłam w szoku jak został potraktowany podarte ubrania obita twarz i ciało o warunkach tam sprzyjających nie wspomnę, bo naprawdę brak słów! Mam nadzieje, że ktoś się w końcu zajmie tym komisariatem, ponieważ panowie myślą naprawdę, że są ponad prawem, a przecież mówi się, że policja pomaga i mamy czuć się bezpiecznie…..
Bardzo dziękuję za sumienna pracę tego komisariatu.
Szczególnie serdecznie chciałam podziękować Pani Policjant i Panu Policjantowi, którzy przyjechali do kolizji mojego samochodu 15 stycznia 2022 r (Zborowskiego 1) i w parę godzin (około 3h) namierzyli sprawcę i Zamknęli sprawę! Dzięki takim Policjantom wraca wiara w Policję!. Nie czekali paru dni, tylko wzięli się za pracę od razu.
Bardzo mili konkretni, i widać że to ludzie którzy pomagają Obywatelom, a nie tylko noszą mundur i udają że pracują.
Ludzie którzy pracują w tej policji są ludźmi nie normalnymi
Otóż wyjaśniam o co chodzi..
Jest impreza sylwestrowa w Zakopanem mija godzina 24 czlowiek odpalający fajerwerki w bezpiecznym miejscu w parku zostaje napadnięty przez 5 policjantów w parku . Zostaję wywrócony na ziemie przygnieciony i skuty kajdankami .Moja żona podchodząc mowi za co ? Zastaszyli ją gazem łzawiącym wielkości dużego czajnika